Zupa krem z kalafiora.
Zupa krem z kalafiora to propozycja idealna nie tylko dla miłośników diety roślinnej. Propozycja ta świetnie uzupełni nasze codzienne menu o niesamowity smak jaki daje karmelizowana cebulka i kalafior. Danie to można podawać jako chłodnik, ale też jako potrawę ciepłą. W każdym wariancie jest tak samo dobra. Idealnym uzupełnieniem do zupy krem z kalafiora będą grzanki czosnkowe, które możemy zrobić z pieczywa posiadanego w domu. Ich zrobienie zajmuje niewiele czasu i powinno przypaść do gustu wszystkim domownikom. Kalafior to zdecydowane ukoronowanie lata.
Trudność przygotowania przepisu: łatwy
Czas przygotowania: 30-40 minut
Porcja dla: 1-2 osób
Składniki:
- 1 paczka kalafiora mrożonego lub ⅔ główki kalafiora świeżego
- 1 szklanka niesłodzonego napoju sojowego typu “mleko roślinne”
- 700ml wody
- 1 średnia kostka tofu wędzonego
- 2 średnie ziemniaki
- 2 ząbki czosnku
- 1 cebula
- Bazylia lub koperek
- Sól, pieprz
Do odpowiedniego garnka wlać wodę i włożyć podzielony na różyczki kalafior. Jeśli mamy tylko mrożony to nie musimy kawałków warzywa dzielić na mniejsze, gdyż zrobił to już za nas producent. Ziemniaki należy obrać i pokroić w drobną kostkę, by szybko zmiękły. W zupie idealnie sprawdzą się jako naturalny zagęstnik i wzbogacą smak naszego dania. Całość należy gotować aż do miękkości.
W czasie gdy kalafior i ziemniaki gotują się, możemy przejść do przygotowania karmelizowanej cebuli. W tym przypadku najlepiej sprawdzi się odmiana słodka czyli cebula cukrowa, która jednocześnie nieco zaostrzy smak, ale też osłodzi całość potrawy. Cebulę należy obrać, pokroić w cienkie paski lub w kostkę (w zależności od naszych preferencji), po kilku minutach możemy dodać tofu, które również należy pokroić w niewielką kostkę. Całość smażymy aż do momentu, w którym tofu i cebula nabiorą złocistych kolorów. Im bardziej chrupiąco tym większa będzie różnorodność w strukturze naszego kalafiorowego kremu.
Jeśli gotujące się ziemniaki i kalafior zmiękły to możemy przystąpić do dalszych czynności. Całość blendujemy aż do momentu kiedy krem będzie jednolitą masą. W czasie blendowania warto dodać nieco napoju roślinnego (np. z soi) by nadać zupie bardziej kremową konsystencję. Dodatkowo można dodać koperku lub szczypiorku z cebulki dymki, jeśli mamy na stanie. Podajemy na ciepło lub zimno jako chłodnik. Karmelizowaną cebulę i tofu podajemy dopiero po nałożeniu do miseczek, jako uzupełnienie całości. Danie to świetnie sprawdzi się w lecie jako propozycja dla osób zabieganych i tych, które nie lubią długo przesiadywać w kuchni.
Smacznego!