Ciasteczka z masą kajmakową

Kto z nas nie lubi ciasteczek? Chyba wszyscy je uwielbiają, a takie z czekoladą i karmelem to już na pewno. A co gdy ten smak podbijemy dodatkowo solą morską? Istna rozkosz dla podniebienia i gwarantowane podjadanie.

Składniki:

• 120 g masła – miękkie, w temperaturze pokojowej
• 100 g cukru – drobny do wypieków
• 1 łyżeczka ekstraktu wanilii
• 1 białko jaja kurzego
• 200 g mąki – typu 450
• 1 łyżeczka proszku do pieczenia
• 1 szczypta soli
• pół puszki gotowego kajmaku
• 1 łyżeczka soli morskiej – gruboziarnistej
• 1 łyżka mleka – najlepiej tłustego
• 1 tabliczka mlecznej czekolady

Wykonanie:

  • W misce umieszczamy miękkie masło, cukier, szczyptę soli i przesianą przez sitko mąkę z proszkiem do pieczenia. Całość mieszamy za pomocą malaksera, najlepiej na pulsacyjnym trybie jeśli takowy posiadamy.
  • Następnie do masy dodajemy ekstrakt wanilii oraz białko jaja kurzego i ponownie miksujemy. Gdy ciasto zbije się w kulę, wyciągamy je a następnie owijamy folią spożywczą i wkładamy do lodówki na pół godziny, żeby ,,odpoczęło”.
  • Piekarnik nagrzewamy do temperatury ok 180 stopni. W tym czasie, ciasto rozwałkowujemy na grubość około 1,5 cm, a następnie wycinamy z niego kółka – możemy użyć do tego wąskiej szklanki. Następnie, delikatnie, palcem robimy wgniecenie na środku każdego wyciętego przez nas ciasteczka. Kółka układamy na blasze, którą wcześniej wykładamy papierem do pieczenia.
  • Pieczemy 8 minut w temperaturze 180 stopni z ustawionym termoobiegiem. Ciasteczka nie powinny się za bardzo zarumienić.
  • Ciasteczka wykładamy na kratkę do całkowitego ostygnięcia, a następnie umieszczamy je w lodówce na około półtorej godziny.
  • Na środek każdego ciasteczka nakładamy masę kajmakową ( jeśli mamy problem z jej konsystencją, możemy umieścić ją na chwilę w kąpieli wodnej ) i posypujemy gruboziarnistą solą morską. Następnie znowu umieszczamy w lodówce na kolejne półtorej godziny.
  • Czekoladę kroimy na kawałki i za pomocą kąpieli wodnej rozpuszczamy (w garnku zagotowujemy wodę po czym umieszczamy w nim mniejszy garnek lub metalową miseczkę i pod wpływem ciepła rozpuszczamy czekoladę) . Dodajemy łyżkę mleka i cały czas mieszamy. Gdy czekolada jest już płynna, polewamy nią nasze ciasteczka. Można to zrobić delikatnie, za pomocą widelca uzyskując jedynie stróżki czekolady ale można dodać jej znacznie więcej. To zależy już od indywidualnych preferencji dotyczących ilości czekolady.
  • Ciasteczka znowu wsadzamy do lodówki, do momentu zastygnięcia czekolady.