Inne spojrzenie na pierniki
Pierniki to nieodłączny element świąt Bożego Narodzenia, bez których te nie mogłyby się odbyć, a na pewno byłyby niepełne. Pierniki w czekoladzie, jakie można w tym okresie spotkać w sklepie – jak również w inne pory roku – nijak mają się jednak do pierników wypiekanych w domowym piekarniku i nic nie może równać się zapachowi, jaki wówczas się roznosi. Wśród licznych przepisów na nie warto skusić się na staropolskie pierniczki, które skutecznie podbijają serca kolejnych pokoleń.
Zapach świąt
Choć można powiedzieć, że takie wypieki można zrobić zawsze, to jednak pierniki nieodłącznie kojarzą się z Bożym Narodzeniem i z jego okazji są pieczone. Staropolskie pierniczki, na które przepis jest bardzo prosty, powstają z ciasta, które dojrzewa odpowiednio długo – dwa do trzech tygodni – by wszystkie jego składniki mogły stać się jednością i masą pełną smaku i zapachu.
Jeżeli do tej pory odstraszał czas, jaki trzeba cierpliwie przeczekać, by wziąć się za najprzyjemniejszą część, czyli wykrawanie i pieczenie, warto pomyśleć o tym, że przygotowywanie ciasta odpowiednio wcześnie zdoła także wprowadzić w odpowiedni nastrój, a przeżywanie świąt będzie miało jeszcze większą magię.
Przepis na pierniczki staropolskie poniżej.
Składniki:
- 500 g mąki tortowej
- 250 ml miodu
- szklanka cukru
- 125 g smalcu
- 1/4 szklanki mleka
- 1 i 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- 2 jajka
- szczypta soli
- 3 łyżeczki przyprawy do pierników
- 2 łyżeczki cynamonu
- łyżeczka mielonego imbiru
Przygotowanie
W garnku na małym ogniu rozpuścić miód, cukier i smalec na jednolitą masę. Wystudzić.
Dodać przesianą mąkę, jajka, sodę rozpuszczoną w zimnym mleku, szczyptę soli oraz przyprawy. Zagnieść ciasto na jednolitą masę.
Garnek zawinąć folią spożywczą i zostawić naczynie w chłodnym miejscu na 2-3 tygodnie.
Po tym czasie rozwałkować ciasto na grubość pół centymetra i wyciąć pierniczki za pomocą foremek o różnych kształtach.
Piec na blasze wyłożonej papierem do pieczenia w temperaturze 180 stopni przez 10 minut. Układając pierniczki na blasze ,należy zostawić dość duże przerwy, gdyż mocno rosną.
Wystudzone pierniczki polukrować i udekorować według uznania, na przykład posypkami.